Trendy przemijają, ale dobry seks nigdy nie wychodzi z mody. Dlaczego więc nie urozmaicić go zmysłowymi akcesoriami 2 w 1? 

Granice pomiędzy stylowymi ozdobami a gadżetami erotycznymi zacierają się, a producenci klasycznych akcesoriów coraz częściej stawiają na zmysłowość, oferując konsument(k)om również akcesoria z kategorii wearable. Są to ozdoby do założenia na ciało, które w odpowiednich okolicznościach, zmieniają się w pobudzające erotyczną wyobraźnię akcesoria urozmaicające seks. Zmysłowa biżuteria oraz dodatki odwołujące się np. do estetyki BDSM to dla wielu osób po prostu mniej intensywne gadżety erotyczne.

Rola erotycznej biżuterii

Większość gadżetów erotycznych powstaje – nie czarujmy się – z myślą o orgazmie i jego intensyfikacji. Biżuteria erotyczna pełni nieco inną funkcję. Wkomponowana w sesje pieszczot z kimś lub solo, każe skupić się na zmysłowości, seksualnej kreatywności, wkomponowaniu nowych doznań do znanego już zestawu pieszczot. Dla wielu osób ozdoby ciała to również ogromna atrakcja i przyjemność wizualna.

Biżuteria erotyczna jest więc czymś, co w świecie zabawek dla dorosłych łączy dwa obozy – osób, dla których sięgnięcie po tradycyjne akcesoria to jeszcze za dużo, oraz tych, które mają już cały arsenał zabawek, więc do pełni szczęścia brakuje im tylko łańcuszkowej klatki na korpus. Ozdoby ciała odwołują się do takich elementów erotycznej gry, jak podniecanie, uwodzenie i igranie z oczekiwaniami.

Seksualność na pokaz? 

Erotyczne ozdoby ciała pozwalają wkomponować celebrację seksualności w codzienne życie. Gadżet erotyczny można dosłownie założyć na ubranie, wyjść w nim na ulicę i mieć pewność, że nikt nie domyśli się, że stylowe akcesorium wiedzie podwójne życie. Rzecz jasna, z wyjątkiem osób „wtajemniczonych”. Sama nawiązałam kilka bardzo ciekawych konwersacji dzięki Vesperowi od Crave. Akcesoria erotyczne w przestrzeni publicznej naprawdę mogą łączyć ludzi.

Tego typu gadżetów można więc używać nie tylko po to, by poczuć się seksownie w swojej skórze, ale również po to, aby dawać partnerowi/partnerce subtelne sygnały, na co mamy danego dnia ochotę, zapowiedzieć, co wydarzy się, gdy znajdziemy się z tą osobą sam na sam. Słowem, dodać nieco pikanterii do seksu naszego powszedniego.

Biżuteria, która zapewnia doznania

Biżuteria erotyczna to nie tylko uwodzenie, bo pozwala też pójść o krok dalej i znaleźć spełnienie w użytkowaniu poszczególnych egzemplarzy. Vesper marki Crave to wibrator ukryty w stylowym naszyjniku, a Penetrative flower ze studia Sylvii Monthulé to ozdoba, która naciska na łechtaczkę (w kolekcji jest też Nectar de Jouissance Or przeznaczony do stymulacji strefy G).

Tutaj wliczają się też wszelkie drapaczki, np. metalowe nakładki na paznokcie. Stylowe i niepozorne, stanowią nie lada gratkę dla tych osób, które w seksie lubią bawić się nieco ostrzej. Moje ulubione zastosowanie nakładek na paznokcie? Jako przerywnik podczas sesji klapsów oraz element zabaw w drażnienie wszystkich zmysłów. Nie muszę chyba dodawać, że akcesoria biżuteryjne to również świetne uzupełnienie sesji role-playingu?

Dla miłośników stóp

Biżuterii erotycznej z powodzeniem można używać również po to, aby podsycać czyjś fetysz. Jeżeli partner/ka uwielbia stopy, zwłaszcza bardzo przyozdobione, dlaczego nie wyjść jego/jej preferencjom naprzeciw?

Jest coś absolutnie satysfakcjonującego w obserwowaniu rosnącego podniecenia tej drugiej osoby, bycia świadkiem jej seksualnej satysfakcji i spełnienia. A czasem ten stan można osiągnąć naprawdę niewielkim kosztem. Sezon letni naprawdę obfituje w tego rodzaju ozdoby, warto więc właśnie teraz sięgnąć po akcesoria, które w sypialni sprawdzą się również jesienią i zimą.

Złota klatka (piersiowa)

Wszelkie uprzęże na ciało i ozdobne staniki to akcesoria, które uwielbiam i po które sięgam naprawdę często, głównie po to, aby ożywić nieco codzienne stroje, dodać im nieco drapieżności.

Inna sceneria dla tego typu ozdób? Seks imprezy i seks kluby. Warunkiem wejścia na niektóre imprezy jest przestrzeganie ustalonego wcześniej dress codu. Biżuteria erotyczna narzucona na sukienkę koktajlową stanowi więc fantastyczny łącznik pomiędzy tym, jak prezentujemy się na co dzień, a światem zmysłowej erotyki, w który własnie zamierzamy wkroczyć.

Seksowne selfie

Niezależnie od tego, czy zmysłowa fotografia z nami w roli głównej przeznaczona jest dla bliskiej osoby, czy tylko dla naszych oczu, biżuteria erotyczna to dodatek, który pozwoli nam erotyzować własne ciała, a także czuć się nieco mniej obnażonymi.

Już nie wspominając o tym, że tego typu ozdoby na nagim lub półnagim ciele to naprawdę ekscytujący element wizualny, w szczególności, gdy odbiorcą takiego zdjęcia jest partner/ka.

Erotyczny szyk

Idealna biżuteria erotyczna to według mnie taka, która wygląda doskonale zarówno na ubraniu, w towarzystwie zmysłowej bielizny, jak i na nagim ciele. To nie przypadek, że większość egzemplarzy przeznaczona jest do podkreślania konturów i noszenia na najabrdziej wrażliwych na pieszczoty częściach ciała. I to nie tak, że mamy mało okazji, aby sięgać po takie dodatki, bo w większości przypadków możemy sobie takie okazje stworzyć.

Mam nadzieję, że tym wpisem udało mi się też udowodnić, że biżuteria erotyczna to również akcesoria na każdą kieszeń, bo przedstawione przeze mnie propozycje to wydatek rzędu kilkunastu do kilkuset złotych, w zależności od producenta i projektu.

***

Podoba ci się to, co robię i masz ochotę na więcej?

zdjęcia: mat. producentów