Istnieje kilka sygnałów, które – pomimo twojej rozbuchanej chuci – powinny sprawić, że zostawisz bieliznę w spokoju. Gdy nowo poznani potencjalny partner lub potencjalna partnerka przejawiają któreś z poniższych zachowań… po prostu nie zrzucaj majtek.
Nawet jeśli już wyobrażałaś sobie, jak razem hodujecie labradory lub może widzisz w nowo poznanej osobie perspektywę nieziemskich orgazmów czy ładnych zdjęć na Facebooku, pamiętaj, że motylki w brzuchu czasami nie pozwalają trzeźwo ocenić sytuacji. Wszystko jest miłe, nowe i bardzo ekscytujące, ale chyba nie chcesz skończyć ze złamanym sercem lub nadszarpniętym zdrowiem… Aby oszczędzić ci słuchania smętnych piosenek i topienia smutku we wszystkich dostępnych w barku alkoholach, gdy cała świetnie zapowiadająca się relacja weźmie w łeb, miej oko na pewne sygnały ostrzegawcze. Twoi partnerzy powinni zostać wystawieni za drzwi w trybie natychmiastowym, gdy:
Nie obchodzi ich twoja przyjemność. Nie dbają o nią, nawet nie ukrywają tego, jak bardzo się nie starają, choć wielokrotnie wspominałaś, że miałabyś ochotę na orgazm czy inne urozmaicenia. Oczywiście, zachęcam, byś była w łóżku egoistyczna, ale wszyscy wiemy, że seks to nie konkurencja „kto pierwszy dojdzie” czy wyłącznie jednostronne rozkosze. Pamiętaj więc, że nie jesteś dmuchaną lalką z sex shopu, którą można użyć i mieć spokój, bo jesteś na tyle żywa, że sama się umyjesz. Ty i twoi partnerzy w równym stopniu zasługujecie na orgazm i przyjemność płynącą z seksu.
Unikają poważnych rozmów. I bynajmniej nie o torcie weselnym czy imieniu dla pierworodnego. Gdy pytasz o to, czy używali zabezpieczeń z poprzednimi lub aktualnymi partnerami (jeżeli nie jesteście w związku na wyłączność) oraz o historię chorób wenerycznych, unikają odpowiedzi lub plączą w zeznaniach? Takie informacje są istotne nie tylko z perspektywy twojego zdrowia i bezpieczeństwa, ale także – i bądźmy szczerzy – z czysto praktycznego powodu. Jeżeli ty widzisz siebie w monogamicznej relacji, a osoba, z którą się spotykasz woli seks w formie mniej ekskluzywnej, oszczędzisz swój czas i wysiłki, które wkładałabyś w budowanie związku totalnie bez przyszłości.
Rękami i nogami bronią się przed zrobieniem testów. Niezależnie czy są to testy wykrywające choroby weneryczne, czy testy w kierunku wirusa HIV, ktoś, kto nie ma niczego do ukrycia, nie będzie się przed nimi wzbraniał, argumentując, że wszyscy poprzedni partnerzy „byli czyści”, „używali zabezpieczeń” lub, co gorsza, obrażał się, bo mu nie ufasz. W seksie zawsze stosuj się do zasady ograniczonego zaufania. I nie dąsaj się, gdy to druga osoba prosi cię o wspólne przebadanie się. Tym samym wiesz, że traktuje poważnie siebie, ciebie i wasze zdrowie.
Są nieco zbyt spontaniczni. Zawsze. Lubimy niespodzianki w łóżku, ale nie takie, obejmują ustawiczne trafianie „nie w tę dziurę”, bycie policzkowaną, ciągniętą za włosy lub wyzywaną, gdy wielokrotnie powtarzałaś, że ci to nie odpowiada. Mężczyźni głównie nalegają na stosunki przerywane lub bez prezerwatywy, chcą wsadzać tylko koniuszek, a potem ich ponosi.
Obrażają się za… twój zdrowy egoizm. Gdy odmawiasz późnej rozbieranej randki, seksu bez zabezpiecznia lub zrobienia czegoś, na co nie masz ochoty, najpierw robią się płaczliwie-nalegający, by przerodzić się w złośliwie i aroganckie bestie. Przedkładają swoje żądze ponad twoją autonomię, a to już nie jest ani miłe, ani fajne.
Sypiasz z nimi… z litości. W tym przypadku to ty jesteś tą złą. Nie igraj z czyimiś uczuciami (bo seks to dla wielu ludzi też emocje), gdy dla ciebie spotkania są tylko sposobem na odreagowanie stresów, chwilowe zaleczenie kompleksów lub nagrodą za wyświadczoną przysługę. Gdy dałaś się złapać w pułapkę nieumiejętności odmawiania biednym i pokrzywdzonym, postaraj się tę farsę zakończyć jak najszybciej. Chyba, że masz ochotę oglądać kogoś stojącego z boom-boksem pod twoim balkonem, gdy w sypialni będziesz miała innego nocnego gościa.
[grafika wpisu – Ava Rouge]
Komentarze zamknięte.
Gregor
1 czerwca 2014 at 19:12Nie uwaźasz źe to trochę …. egoistyczne?
Karol K
24 maja 2013 at 04:33„Oczywiście, zachęcam, byś była w łóżku egoistyczna”
Mężczyzn też zachęcasz do bycia egoistycznymi w łóżku? ;-)
Nat
24 maja 2013 at 20:57Nie. Przeciwnie – oduczam ich tego.