Przyjemnostki | Sierpień 2022

Przyjemnostki | Sierpień 2022

Co sprawiło mi przyjemność w lipcu 2022?

Przyjemnostki to cykl, w którym doceniam małe rzeczy, które w danym miesiącu sprawiły mi przyjemność – niekoniecznie w obszarze seksu czy erotyki.

Czas na wodzie

W sierpniu było niebywale go-rą-co! Przyznam, że gdy żar leje się z nieba, wchodzę w tryb przetrwania. Jedną z rzeczy, która pozwoliła mi przetrwać sierpniowe upały, były przejażdżki po wodzie. Gdy czas mi na to pozwalał, wskakiwałam na SUP (o swoich doświadczeniach z pływaniem na desce opowiadałam w 9. odcinku podcastu Dziewczyny bez kagańca), ale w ramach randek z moim partnerem zdarzyło nam się też wynająć rower wodny oraz kajak. Tego rodzaju aktywności to dla mnie nie tylko ruch w duchu joyful movement, ale też okazja, aby być bliżej natury.

Gra Alice: Madness Returns

Z każdym dniem coraz bardziej doceniam abonament Game Pass, dzięki któremu odkrywam gry, na które raczej bym nie trafiła. Jedną z takich perełek jest dla mnie przygodówka Alice: Madness Returns, inspirowana Alicją w Krainie Czarów, ale w utrzymana w klimacie horroru. Postacią pierwszoplanową jest Alice, która zmaga się z przebłyskami traumatycznych wspomnień, mając równocześnie ogromne luki w pamięci. Kolejne etapy rozgrywki pomagają Alice odzyskać wspomnienia i odbudować stworzoną przez nią Krainę Czarów.

Choć jest to gra z 2011 roku, wizualnie jest dla mnie absolutnym majstersztykiem, który zaskakuje na każdym kroku – na przykład wtedy, gdy główna bohaterka zamienia się w lalczyną głowę, a my przechodzimy kolejny poziom, tocząc się po wypełnionych przeszkodami platformach.

Powieść So Happy For You Celii Laskey

Im dłużej myślę o So Happy For You, tym więcej smakowitych warstw odkrywam. Akcja powieści Celii Laskey zaczyna się w momencie, gdy narratorka jest o krok od śmierci z rąk swojej przyjaciółki. Pikanterii dodaje fakt, że przyjaciółka jest panną młodą, narratorka – jej druhną, a zdarzenie ma miejsce podczas wesela. Akcja zaczyna się więc od końca, a kolejne rozdziały ujawniają, jak do tego doszło.

Stworzony przez Celię Laskey świat odrobinę przypominał mi rzeczywistość opowiadania A Most Blessed and Auspicious Occasion ze zbioru Someone Who Will Love You in All Your Damaged Glory, o którym pisałam już jakiś czas temu w Przyjemnostkach. Bo czasy niby mamy współczesne, w pary łączymy się jeszcze nowocześniej, niż obecnie, a tradycje wokół zaślubin stają się coraz bardziej pogańskie i dość mroczne.

W powieści pojawia się wiele interesująco poprowadzonych wątków: odpowiedzialności kobiet za powodzenie związków różnopłciowych, w których się znajdują oraz kroków, które są w stanie podjąć, aby małżeństwo było trwałe; toksycznej przyjaźni; absurdów przemysłu ślubnego. One wszystkie łączą się, tworząc wartką i emocjonującą akcję, a w efekcie – przyjemnie wciągającą lekturę.

Podcast My Year in Mensa

Czteroodcinkowy podcast My Year in Mensa Jamie Loftus to opowieść o roku z życia dziennikarki, która postanowiła dla żartu zrobić test kwalifikujący do Mensy i – trochę na swoje nieszczęście – została przyjęta do organizacji zrzeszającej ludzi o wysokim ilorazie inteligencji.

Loftus odziera Mensę z nadmuchanej wyjątkowości, obnaża, co dzieje się wewnątrz amerykańskiej filii organizacji (nie są to piękne i wzniosłe rzeczy), ale też eksploruje niechlubne związki testów na inteligencję z eugeniką i rasizmem. Sam styl nagrywania podcastu jest przezabawny i nieco ninetiesowy pod względem efektów dźwiękowych i przejść, co też sprawiło, że pomimo trudnych wątków, słuchało się go całkiem przyjemnie.

Womanizer Marilyn Monroe

Jednym z plusów funkcjonowania w branży erotycznej jest możliwość wypróbowywania nowych seksualiów, często na długo przed ich oficjalną premierą. Tak było w przypadku Womanizera Marilyn Monroe, którego otrzymałam w ramach przesyłki PR-owej. Każdy z wariantów kolorystycznych tego modelu inspirowany jest inną ikoniczną fotografią MM – do mnie trafiła wersja w kolorze białego marmuru. Gadżet ma bardzo atrakcyjną oprawę i jestem przekonana, że będzie przyjemnym prezentem dla osoby, która lubi ikony – zarówno ze świata seksualiów, jak i kultury popularnej.

Do przyjemnostkowego podsumowania zapraszam również ciebie! Co w ubiegłym miesiącu sprawiło ci przyjemność?