Poznaj grę tak pikantną, że nie chcieli jej wydrukować! Gorąca premiera 2021 roku – The Lovers Hardcore.
recenzja opublikowana we współpracy z Plazacraft – twórcą gier z serii The Lovers
Gier erotycznych, zaprojektowanych z myślą o osobach, dla których kink jest główną lub jedną z form ekspresji seksualnej, jest naprawdę mało. Może to wynikać z faktu, że BDSM nie jest głównym tematem zainteresowań lub kompetencji osób tworzących gry. W efekcie mamy bardzo dużo gier erotycznych opartych na podobnych schematach, które nie do końca wpisują się w kinky styl życia. Z wieloma dostępnymi na rynku grami można więc odnieść wrażenie, że jak zagrało się w jedną, to właściwie zna się je wszystkie, a jeżeli chodzi o kink, to większość z nich nie posuwa się dalej niż proponowanie zadań z delikatnym krępowaniem ciała i zasłanianiem oczu podczas igraszek.
Nie twierdzę bynajmniej, że to coś złego – w końcu jako ludzie mamy różne erotyczne zainteresowania. Dla jednej osoby ekstremalnym przeżyciem może być użycie w łóżku kajdanek, podczas gdy dla drugiej próżniowe krępowanie ciała nadal będzie porównywalne do spaceru po parku – i to jest jak najbardziej okej! Chciałam jednak podkreślić sporą dysproporcję między grami bazującymi na uniwersalnych i bezpiecznych scenariuszach a grami bazującymi na kinku.
Skupiający kinksterów serwis Fetlife na tę chwilę liczy ponad 7 milionów zarejestrowanych osób – potencjalna grupa odbiorcza jest więc całkiem spora. Zatem to nie tak, że nie ma dla kogo projektować tego typu gier. Domyślam się więc, że dysproporcja wynika raczej z braku wiedzy i pomysłu, jak w atrakcyjny sposób przełożyć kink na punktowaną rozgrywkę. Polski producent, Plazacraft, postanowił wypełnić tę lukę i podarować kinkowej społeczności grę opartą o praktyki BDSM. Ja zaś miałam przyjemność podglądać proces powstawania The Lovers Hardcore i od razu mogę stwierdzić, że była to odrobinę hardcorowa jazda.
Każdy kink ma dwa końce
Gra The Lovers Hardcore jest drugą z serii gier stworzonych przez Plazacraft. Poziom pierwszy, Romantic, miał swoją premierę w 2019 roku. Cykl The Lovers ma docelowo obejmować 3 poziomy i nie przesadzę, jeśli powiem, że po zagraniu w wariant Hardcore, jestem przekonana, że ostatni poziom (Pervert – w przygotowaniu) powinien nazywać się The Fuckers. Pikanterii dodaje fakt, że pewna drukarnia, po zapoznaniu się z treścią 2. poziomu, odmówiła wydrukowania The Lovers Hardcore, choć miała już w swoim portfolio gry erotyczne. Już to zdarzenie może sugerować, z jakimi treściami możemy mieć do czynienia…
Karty dostępne są w dwóch wersjach – Master & Slave oraz Switch. Jest to ukłon wobec różnych dynamik, panujących w kinky relacjach. Od razu dodam, że treść gry pozostaje taka sama, natomiast układ kart będzie inny. Wariant Switch znacznie lepiej wpisał się w moją ekspresję.
W tę grę nie da się zagrać spontanicznie – wymaga pewnych przygotowań i posiadania akcesoriów typu: świece do zabawy woskiem, odzież fetyszowa, kneble, coś do impact play lub gotowości do zaopatrzenia się w nie. Jasne, z niektórymi przedmiotami można improwizować – do krępowania ciała użyć paska do spodni lub krawatu, apaszki w roli knebla czy kuchennej szpatułki jako packi do klapsów. Dużo zależy od naszej wyobraźni i od tego, czego potrzebujemy, aby wejść w scenę.
Sama gra prezentuje się bardzo elegancko – sztywne kartonowe pudełko skrywa dwa zestawy kart dla każdej z osób biorących udział w grze. Matowe karty są solidne i wytrzymają niejedną rozgrywkę. Erotyczne grafiki, które zdobią karty, też są przyjemne dla oka i potęgują wrażenie zmysłowości – same w sobie mogą stanowić inspirację i rozbudzać wyobraźnię. Będzie więc świetnym prezentem dla siebie lub kogoś, kto ceni sobie seksualny hedonizm.
The Lovers Hardcore – rozgrywka
Gra The Lovers to karcianka, oparta o punktowane misje i akcje. W każdej wersji gry ułożone są w takiej kolejności, w jakiej zadania powinny być realizowane. Treść misji i akcji nie może jednak być ujawniana aż do momentu ich zakończenia. Oznacza to, że w realnym i bogatym życiu seksualnym naprawdę możemy nie wiedzieć, który element sceny lub ekspresji seksualnej to próba zdobycia przez drugą osobę punktów, co w moim odczuciu potęguje ekscytację.
Choć celem gry jest zgromadzenie jak największej liczby punktów i zdobyciem jednej z dwóch nagród, dla mnie sama rozgrywka jest dużo bardziej nagradzającym przeżyciem.
Wszystkie gry The Lovers są dostępne wyłącznie po angielsku. Podobno ludzie wielojęzyczni używają różnych języków w różnych obszarach swojego życia. Tak się składa, że językiem mojego kinku i większości mojego życia seksualnego jest angielski, dzięki czemu łatwiej mi wejść do świata gry. Domyślam się, że osoby, które choćby częściowo realizują swoją seksualność w tym języku lub są w relacjach, w których język angielski dominuje, będą miały podobnie. Chciałabym jednak podkreślić, że zadania sformułowane są na tyle prosto, że osoby z komunikatywnym angielskim, nie powinny mieć większych trudności z ich zrozumieniem.
Co The Lovers Hardcore robi dobrze?
Wszystkie gry z serii The Lovers zostały zaprojektowane na dłuższe rozgrywki, które mogą trwać tygodniami. Zachęcają więc do rozkoszowania się bliskością, a każda para gra w swoim tempie. Nie mamy więc poczucia przytłoczenia różnymi propozycjami zadań i aktywności – wprost przeciwnie: wskazane jest, aby realizować zadania w sposób dyskretny i przemyślany, aby druga osoba nie zorientowała się, co jest przedmiotem zadania.
Bardzo cenię sobie też wrażliwość i odpowiedzialność producenta wobec osób grających – zarówno pudełko, jak i instrukcja opatrzone są ostrzeżeniem dotyczącym treści. Jest to szczególnie ważne, ponieważ w grze pojawiają się elementy erotyzowanego braku zgody. Na dodatek projektanci podkreślają w instrukcji, aby zachować uważność wobec siebie i osoby partnerskiej i pomijać te misje lub zadania, które nie wpisują się w to, jak chcemy wyrażać swoją seksualność.
Ważnym elementem jest również inkluzywny język. Zadania nie wskazują na konkretne genitalia, a więc w The Lovers mogą grać osoby o różnych ekspresjach płci. Chociaż w tym miejscu muszę dodać, że na tych grafikach, na których występują pary, większość z nich to pary różnopłciowe, więc tu zdecydowanie przydałaby się różnorodność.
Na początku 2022 roku oferta The Lovers zostanie rozbudowana o 6 ekscytujących dodatków (4 do The Lovers Romantic i 2 do Hardcore), w których pojawi się więcej scenariuszy z wykorzystaniem gadżetów erotycznych oraz inspiracji dotyczących pozycji seksualnych, przebieranek oraz nowych lokalizacji. Co najlepsze, karty będzie można wykorzystywać osobno lub wylosowanymi gadżetami, pozycjami, przebraniami wzbogacać misje i akcje realizowane w ramach głównej rozgrywki.
The Lovers Romantic
Osoby, które mają ochotę spróbować tego rodzaju rozgrywki, a The Lovers Hardocore nadal wydaje się im zbyt hardcorową opcją, mogą zacząć swoją przygodę z serią od wariantu Romantic. Poziom pierwszy zachęca przede wszystkim do erotycznej kreatywności i zabawy, stopniowo rozbudzając zmysły i zachęcając do intymności. Nie wymaga też większych przygotowań czy posiadania akcesoriów BDSM.
W wariancie Romantic znacznie większy nacisk położono na uwodzenie siebie nawzajem i kuszenie, a także urozmaicanie seksualnej gry, również przy pomocy drobnych modyfikacji, które robią ogromną różnicę.
The Lovers Hardcore – podsumowanie
Gra The Lovers Hardcore przeznaczona jest dla konkretnej grupy osób, które już odnajdują radość w kinku i dla których dynamika dominacji i uległości to ważny element życia seksualnego.
Nie uważam też, że trzeba uwielbiać planszówki i karcianki, aby czerpać przyjemność z grania w The Lovers – poszczególne karty z wyzwaniami z powodzeniem można wykorzystywać jako inspirację, bez elementu erotycznej rywalizacji.
Komentarze zamknięte.
Pingback:
Aimee
2 czerwca 2021 at 10:03Cześć! Bardzo cenię Twojego bloga, język, otwarcie i rolę w społeczeństwie :D Jednak jestem bardzo wymagającym odbiorcą treści (pracuję z językiem i pracowałam 6 lat w sektorze gier planszowych) i na razie nie czuję się usatysfakcjonowana tym tekstem – czy możesz proszę napisać cokolwiek więcej na temat mechaniki gry? Podać jakiekolwiek z tych punktowanych misji i akcji? Tak jak napisałaś, gry erotyczne dostępne na polskim rynku są takie, że jak się zagrało w jedną – to jakby zagrało się we wszystkie (wyjątkiem jest SWING, polecam kiedyś złapać), a ja naprawdę chciałabym wiedzieć, czy pomiedzy The Lovers a np Arkanami Miłości jest jakakolwiek różnica, a po przeczytaniu tekstu – nie wiem :) Będę wdzięczna za odpowiedź i po prostu jakieś konkrety ;) Czy w pudełku znajdują się same karty? Dla ilu osób przewidziana jest gra? Na ile można ją modyfikować do własnych potrzeb? W jaki sposób wygląda „tura”? Takie pytania pomocnicze. Z góry dziękuję i bardzo pozdrawiam :)
Nx
2 czerwca 2021 at 16:41Recenzje służą przede wszystkim przekazaniu wrażeń związanych z danym produktem – sama nie przepadam za recenzjami, które po prostu cytują instrukcję obsługi, a w tym przypadku – instrukcję gry. Zdaję sobie sprawę, że dla kogoś związanego z sektorem gier planszowych moja recenzja może być niesatysfakcjonująca, przyjmuję to, natomiast grę recenzuję nie jako profesjonalna graczka, tylko ktoś, dla kogo planszówki i karcianki mają być przede wszystkim przyjemnością.
Mechanizm rozgrywki można znaleźć tu: https://thelovers.eu/wp-content/uploads/2021/05/The-Lovers-Game-Rules-Polish.pdf
„Arkana” i „The Lovers” różnią się tym, że cykl „The Lovers” zaprojektowany jest z myślą o graniu w dwie osoby („Arkana” są dla 2+), a 2 zestawy kart są od początku ułożone w odpowiedniej kolejności, w jakiej mają być grane. Tury są też dłuższe – zamiast jednej nasiadówki, mamy misję, do której trzeba się przygotować tak, aby druga osoba się nie zorientowała, że osoba partnerska stara się zdobyć punkty (sugestia producenta to 2 tygodnie, ja w większosci grałam w rundy tygodniowe). Trzeba więc wykazać się kreatywnością i wpisać to, co sugerują karty w swoją ekspresję erotyczną, a niekoniecznie od razu przystępować do dzieła, jeśli np. nie ma się na coś ochoty. W przypadku akcji można wskazać termin realizacji, który oczywiście może obejmować „już”, jak i „w najbliższy piątek o 19:15”. Wizualnie karty też są inne – „Arkana” korzystają ze zdjęć, „The Lovers” ma grafiki narysowane pod daną misję lub akcję.
Przykładowe misje/akcje, których celowo nie przytaczałam w recenzji ze względu na osoby, które nie lubią spoilerów:
– Podczas seksu trzeba upewnić się, że druga osoba cały czas będzie cicho;
– Osoba dominująca przez cały dzień ma wysyłać osobie uległej „zadania domowe”, których wykonanie ma być udokumentowane zdjęciami;
– Sporządzenie listy 7 erotycznych życzeń – druga osoba musi spełnić co najmniej 4;
– Podanie drugiej osobie koncepcji/klimatu erotycznych zdjęć, które chce się zobaczyć w jej wykonaniu.
Joanna
31 maja 2021 at 15:56Sądzisz, że karty z pierwszego i drugiego poziomu można wykorzystać w jednej rozgrywce, czy raczej rozłożyć to na dwie? Jeśli ktoś zdecyduje się na zakup pakietu…
Nx
1 czerwca 2021 at 09:30Myślę, że to zależy od seksualnej dynamiki relacji – jeśli BDSM zazwyczaj przeplata się z ekspresją bez dominacji i uległości, to jak najbardziej można grać jednocześnie dwoma zestawami.
Aimee
12 czerwca 2021 at 12:41Nx – super, bardzo dziękuję, jestem totalnie usatysfakcjonowana :) Potrzebowałam po prostu tych paru szczegółów więcej – dzięki!